Piłkarze klubów Bundesligi mają przerwę w rozgrywkach. Bramkarz Unionu Berlin Rafał Gikiewicz w tym okresie ćwiczy w domu. Wolny czas wykorzystuje do nagrywania zabawnych filmików o charakterze sportowym.
Sebastian Mila o gwieździe Man City: Kevin De Bruyne jest najlepszym pomocnikiem świata [WIDEO]
Nasz rodak rzucał młotem, grał w golfa, pływał, skakał o tyczce, jeździł na rowerze i ścigał się własnym bolidem Formuły 1 podczas Grand Prix w Berlinie. Wszystko w domu. Filmiki przygotowane przez polskiego piłkarza są starannie zaaranżowane i zabawne.
Paweł Golański o najlepszym obrońcy świata: Van Dijk to skała nie do przejścia [WIDEO]
Teraz Gikiewicz zagrał w ping ponga z synem. Przepraszamy: w papier ponga. Zamiast rakietek tenisowych wykorzystali rolki papieru toaletowego. Polak wystąpił w koszulce bramkarza Bayeru Leverkusen - Lukasa Hradecky'ego. Dlaczego założył trykot Fina? - To mój dobry kolega i tyle - odpisał bramkarz Unionu.
Jerzy Dudek dla "SE": Najlepszy bramkarz świata? Tu nie mam żadnych wątpliwości
Jeden z komentujących zapytał "Gikiego" czy w następnym odcinku planuje filmik ze skokami narciarskimi. Piłkarz odpowiedział: - Od poniedziałku zaczynam treningi, więc seria Gikiego dobiega końca. Jeden z komentujących docenił kreatywność polskiego gracza: - Wielkie dzięki za szeroki wachlarz dyscyplin. Szacunek za poczucie humoru w tych trudnych czasach, ono zawsze jest w cenie. Powodzenia podczas treningów - ocenił internauta w mediach społecznościowych.
Koronawirus w sporcie - najnowsze wiadomości