Dawid Kurminowski, napastnik MSK Żilina i młodzieżowej reprezentacji Polski

i

Autor: Cyfrasport Dawid Kurminowski, napastnik MSK Żilina i młodzieżowej reprezentacji Polski

Na Słowacji trenują w maskach ochronnych. Polak narzeka, że "trudno się w nich oddycha"

2020-04-27 19:02

Pandemia koronawirusa sparaliżowała piłkarskie rozgrywki. Na Słowacji piłkarze wrócili już do zajęć. Ze względów bezpieczeństwa zawodnicy ćwiczą jednak w maskach ochronnych, co jest dla nich dużym utrudnieniem. Opowiedział o tym na łamach portalu WP Sportowe Fakty Dawid Kurminowski, polski napastnik MSK Żilina.

Piłkarze na Słowacji wznowili treningi, ale wszystko odbywa się według specjalnych procedur. Ma to na celu zmniejszenie ryzyka zakażenia się koronawirusem. W tej sytuacji gracze Żiliny trenują wyposażeni w maski ochronne. Dawid Kurminowski z Żiliny podkreśla, że jest to dużym problem. - Trenuje się w nich bardzo niewygodnie, trudno się oddycha - zaznaczył nasz rodak w rozmowie z portalem WP Sportowe Fakty. - Trenerzy po każdym ćwiczeniu robią przerwy, każą nam się rozejść i dotlenić. Wtedy ściągamy je i głęboko oddychamy przez kilka minut. Maski bardzo utrudniają bieganie, o sprintach nawet nie ma mowy, ale od czegoś trzeba zacząć - przekonuje polski napastnik.

Liga Mistrzyń: Dominika Grosicka - Oliwia Makuszewska WYNIK: KTO WYGRAŁ bitwę WAGs w 1/16 finału

Kurminowski zdradził, że klub przestrzega zasad bezpieczeństwa. Piłkarze przebierają się w domach. Gdy pojawią się na obiektach klubu, to od razu wychodzą na boisko. Po skończonych zajęciach nie idą do szatni, nie kąpią się i nie przebierają, ale od razu wracają do swoich domów.

Dowcipy angielskiej gwiazdy. Próbował zakpić z Polaka i wyszedł na tym FATALNIE

Koronawirus w sporcie - najnowsze wiadomości

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze