Jak tylko okazało się, że futbol musi zatrzymać się na co najmniej kilka tygodni, Ibra podjął decyzję o opuszczeniu Mediolanu i spędzeniu tego czasu w swojej rodzinnej Szwecji. Borykającej się z ogromnymi problemami stolicy Lombardii postanowił pomóc powołując specjalny fundusz na walkę z rozprzestrzenianiem się koronawirusa. Ostatnio natomiast piłkarz zatęsknił za futbolem i odbył trening z zespołem, którego jest współwłaścicielem - Hammarby IF. Wszystko za zgodą Milanu.
W skandynawskim kraju panują zasady dużo mniej restrykcyjne niż w państwach położonych w centrum i na zachodzie Europy. Stąd też Ibrahimović nie jest zmuszony do spędzania całego czasu we własnej posiadłości. Wolną chwilę mógł wykorzystać na wypad na ryby. I nie omieszkał się pochwalić wyjątkowo dorodnym okazem, który udało mu się złowić. Trzeba przyznać, że Szwed zaprezentował skuteczność niczym w polu karnym rywali!
Kibice zastanawiają się teraz, jaka będzie piłkarska przyszłość Ibrahimovicia. Jego kontrakt z Milanem wygasa już w połowie roku i nie wiadomo, czy zostanie przedłużony. Możliwe jednak, że Zlatan będzie chciał się pożegnać z Serie A w innym stylu niż wymuszoną przerwą z powodu wybuchu pandemii. Wkrótce gracz oraz "Rossoneri" będą musieli podjąć wiążącą decyzję.
Zobacz także: