Tomasz Kupisz

i

Autor: Cyfra Sport Tomasz Kupisz

Sytuacja we Włoszech robi się KATASTROFALNA. Polski piłkarz ujawnia ważne szczegóły

2020-03-15 21:16

Sygnały dobiegające z Półwyspu Apenińskiego z dnia na dzień są coraz bardziej niepokojące. Liczba zakażonych koronawirusem przybywa w lawinowym tempie, ale co najgorsze, coraz więcej starszych osób dotkniętych chorobą umiera. Sytuacja we Włoszech szczególnie na północy jest dramatyczne. Nowe szczegóły podaje polski piłkarz występujący na co dzień w lidze włoskiej. #RazemPrzeciwKoronawirusowi

Tomasz Kupisz jest zawodnikiem Trapani Calcio i obecnie mieszka na Półwyspie Apenińskim. Z bliska może przyglądać się tragicznej sytuacji, jaka spotkała Włochów. Obecnie jest ponad 20 tysięcy zakażonych koronawirusem, a już blisko 2 tysiące zmarło. Rząd w tym kraju zdecydował się na zamknięcie sklepów, restauracji, pubów i innych miejsce, gdzie mogły przebywać duże skupiska ludzi.

Na efekty takich działań trzeba będzie poczekać jednak kilka dni. W tym czasie służba medyczna we Włoszech musi radzić sobie z niedoborem wolnych łóżek i innego sprzętu medycznego. Obecnie najgorzej sytuacja wygląda na północy Półwyspu Apenińskiego, gdzie jest epicentrum koronawirusa. Na południu jest nieco lepiej i władze starają się robić wszystko, aby tak pozostało.

Szpitale na północy nie mają już środków i odpowiedniej liczby personelu, aby radzić sobie z kolejnymi zakażonymi. Dlatego, jak napisał Kupisz na Twitterze, chorzy transportowani są do innych placówek. - Sytuacja jest na tyle poważna że wojskowymi samolotami przenoszą pacjentów na Sycylię. Tak jak wspominano kilka dni temu już dawno skończyły się miejsca na północy - czytamy we wpisie piłkarza.

Koronawirus: Aktywna kwarantanna Lewandowskich. Zobacz, jak spędzają czas [ZDJĘCIA I WIDEO]

Sonda
Jak bardzo boisz się zakażeniem koronawirusem?

Wiecej o koronawirusie w sporcie:

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze