Sportowcy bez wątpienia w obecnym czasie nie mają łatwo. Są bowiem przyzwyczajeni do treningów na świeżym powietrzu, a nawet jeżeli w domu mogą wykonywać całą gamę ćwiczeń wzmacniających i prowadzących do tego, by utrzymać ciało w dobrej formie, to w prosty sposób da się przy tym popaść w spore znużenie. Stąd też na przykład piłkarze chętnie zwracają się w kierunku inywidualnego biegania. Jak się jednak okazuje, nawet i w ten sposób można przysporzyć sobie problemów.
BRUTALNY atak na Roberta Lewandowskiego! Poszło o jego auto za MILION [ZDJĘCIA]
Przekonał się o tym doskonale obrońca Piasta Gliwice, Uros Korun. Zawodników mistrzów Polski realizując plan treningowy przepisany przez sztab szkoleniowy Waldemara Fornalika poszedł pobiegać do lasu, ale szybko musiał wrócić do domu. Powód? Zatrzymała go policja! - Powiedziałem, że to moja praca, że muszę pobiegać. Ale odpowiedzieli, że bez względu na to kim jestem, muszę przestrzegać zasad - wyznał zawodnik w rozmowie z TVP Sport.
Paolo Maldini DRAMATYCZNIE o koronawirusie. ZATYKA GO po 10 minutach!
Na szczęście Koruna wszystko skończyło się na upomnieniu i obyło się bez mandatu. Jest to jednak kolejny przykład pokazujący, że funkcjonariusze podchodzą do kwestii przestrzegania porządku bardzo poważnie i nawet zawodowi sportowcy obecnie nie są zbyt mile widziani na świeżym powietrzu.
Zobacz także: