Żaden kraj w Europie nie został doświadczony przez pandemię koronawirusa tak mocno jak właśnie Włochy. Jeszcze przed kilkoma tygodniami sytuacji na Półwyspie Apenińskim była wręcz tragiczna. Służba zdrowia stała się niewydolna i nie była w stanie zaopiekować się wszystkimi, którzy potrzebowali pomocy. Nikt więc nawet nie myślał o ponownej grze w piłkę nożną, ale gdy tylko sytuacja nieco się ustabilizowała, temat powrócił jak bumerang.
Trenerska legenda DRŻY o piłkarzy. TO grozi im bardziej niż koronawirus
Wszystko skłania się ku temu, że krok po kroku ekipy Serie A pokonują drogę konieczną do przebycia w kwestii powrotu do gry na ligowych boiskach. Tuż po majówce w ośrodkach treningowych poszczególnych zespołów rozpoczęto treningi indywidualne, natomiast od poniedziałku, 18 maja, będzie możliwe także i przeprowadzanie normalnych treningów drużynowych - oczywiście przy zachowywaniu wszelkich środków ostrożności dotyczących m.in. kwestii szatni.
Wstrząsająca informacja. Nie żyje młody piłkarz Serie A. Miał tętniaka mózgu
Już za kilka dni zatem - jeżeli nic się przez ten czas nie zmieni - także i polscy piłkarze występujący w klubach Serie A będą mogli pracować normalnie po ponad dwóch miesiąc przerwy. Włoskie media dodają, że jeżeli dalej wszystko będzie przebiegało bez większych komplikacji, to wznowienia sezonu 2019/2020 możemy spodziewać się 7 bądź 14 czerwca. I to nawet pomimo tego, że obecnie w klubach jest kilka aktywnych przypadków zakażeń koronawirusem - w Torino, Fiorentinie oraz Sampdorii.
Zobacz także: