Sytuacja w przeważającej większości krajów Europy nie pozwala na to, aby rozgrywki piłkarskie toczyły się dalej. Dotyczy to zwłaszcza państw zachodnich, takich jak Włochy czy właśnie Hiszpania. Każdego dnia z powodu koronawirusa COVID-19 umierają tam setki osób i myśli całego społeczeństwa są dalekie od sięgania piłkarskich boisk. Mimo to ludzie zarządzający wielkim przemysłem, jaka jest piłka nożna na najlepszym poziomie, już muszą rozważać, w jaki sposób przełamać pat i ponownie wprawić machinę w ruch.
QUIZ Kto to powiedział? Słynne cytaty ludzi polskiej piłki
W La Liga sporządzono obszerny dokument, który zawiera wszystkie zasady ewentualnego powrotu do gry. Niektóre pomysły brzmią jak z kosmosu. W fazie przygotowań wszyscy członkowie drużyn mieliby przejść testy na obecność koronawirusa dwukrotnie. Gdyby okazało się, że któryś z wyników jest pozytywny, osoba byłaby odsyłana na kwarantannę do hotelu. Pozostali natomiast rozpoczęliby treningi indywidualne, jeżdżąc na boiska... specjalnie przygotowanym autobusem, regularnie odkażanym, z tylko jednym pasażerem na każde pięć rzędów.
DRAMAT w domu trenera Arsenalu. Zaraził KORONAWIRUSEM swoją rodzinę!
W planach jest również skrupulatne pilnowanie... kuchni, w której byłyby przygotowywane posiłki dla piłkarzy. Miałby do niej wstęp tylko kucharz, a także osoba odpowiadająca za odkażanie wszystkich pojemników przed dostarczeniem ich do domów zawodników. Kwestie higieny? Prysznice tylko we własnych czterech ścianach, a brudne rzeczy w jednym koszu odkażane wysokoprocentowym alkoholem.
Te i inne zasady opracowane przez włodarzy La Liga brzmią jako bardzo trudne do realizacji. Wielkie pieniądze wchodzące w grę i presja partnerów finansowych mogą jednak doprowadzić do tego, że wkrótce restrykcje zostaną wdrożone w życie.
Zobacz także: