Z powodu zaistniałej sytuacji na całym świecie, wielkie kluby z dnia na dzień zupełnie musiały zmienić sposób swojego działania. Regularne treningi i spotykanie się w klubie stały się niemożliwe z uwagi na łatwą możliwość przeniesienia zarażenia. Stąd też piłkarze pozostali w swoich domach, a za pomocą różnych komunikatorów zaczeli łączyć się ze sztabami szkoleniowymi oraz pozostałymi graczami, aby pozostać w zjednoczeniu i nie zatracić ducha drużyny.
Piłkarzowi Realu Madryt grożą trzy lata WIĘZIENIA! Złamał prawo w czasie pandemii
Hiszpańskie "El Chiringuito" donosi jednak, że pokłosiem takiego wydarzenia jest teraz ogromna złość trenera Realu Madryt, Zinedine'a Zidane'a. Francuz zorganizował bowiem wideokonferencję dla całego zespołu, podczas której poprosił piłkarzy, aby ci pracowali dokładnie tak samo, jakby przebywali w ośrodku treningowym Realu. Przebieg rozmowy szkoleniowca z jego podopiecznymi wyciekł potem jednak do mediów.
Real Madryt zaprezentował projekt nowego Santiago Bernabeu. To będzie ŚWIATOWY TOP [WIDEO]
I to Zidane'owi bardzo się nie spodobało. Pomimo prób, trener nie zdołał jednak znaleźć winnego wyniesienia informacji i musiał stłumić swą furię. Media w Hiszpanii przypominają jednak, że w przeszłości Zidane'owi zdarzało się już odstawiać od zespołu graczy, którzy wynosili informacje szatni do niepowołanych rąk.
Zobacz także: